EN

18.01.2001 Wersja do druku

Finał sprawy Konopielki? Deficyt dobrej woli

Finał sprawy "Konopielki"? Wczoraj w białostockich "Spodkach" odbyła się debata poświęcona granicom wolności w sztuce. Pretekstem do jej zorganizowania były protesty organizacji katolickich skierowane pod adresem "Konopielki" - przedstawienia granego w białostockim Teatrze Drama­tycznym. "Konopielce" zarzucono obrażanie uczuć religijnych, a nawet "propagowanie satanizmu". Reżyser Piotr Ziniewicz i dyrektor Dramatycznego Andrzej Karolak twierdzili z kolei, że "Konopielka" nie obraża uczuć katolików, lecz jest ostrzeżeniem przed łatwym odrzucaniem wiary i własnej tradycji. Po blisko dwóch miesiącach wymiany pism, wyjaśnień i publikacji w mediach, wczoraj doszło do publicznego spotkania stron sporu. Referaty wprowadzające wygłosili: Adam Szczepanowski, członek Zarządu Województwa Podlaskiego, psycholog, pedagog i poeta Jerzy Binkowski oraz psychiatra, były członek KRRiT, Jan Szafraniec. Zapro­szono też do wygłoszenia referatów przedstawicieli teatru, l

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Finał sprawy Konopieli? Deficyt dobrej woli

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny, Białystok nr 15

Autor:

JER, Jerzy Szerszunowicz

Data:

18.01.2001

Realizacje repertuarowe