"Figle szatana" i "Rękopis [...]" w choreogr. Eweliny Soleckiej w Operze Wrocławskiej. Pisze Olgierd Pisarenko w Ruchu Muzycznym.
Twórcy dzieł choreograficznych, sięgając po muzykę współczesną, najchętniej wykorzystują gotowe utwory, nieraz już dobrze wypróbowane w obiegu koncertowym. Rzecz to zrozumiała i nie wymagająca osobnego komentarza. Za to prapremiera utworu skomponowanego specjalnie jako balet nie należy w dzisiejszych czasach do wydarzeń częstych. Taki właśnie utwór, stworzony z myślą o balecie, czy może bardziej o teatrze tańca, zaprezentowano ostatnio w Operze Wrocławskiej. Muzykę - na zamówienie tej sceny - napisał Rafał Augustyn, inscenizację i choreografię należy zawdzięczać Ewelinie Sojeckiej. Blisko pięćdziesięciominutowa "akcja choreograficzna" wjednym akcie i dziesięciu scenach jest oparta na wątkach Rękopisu znalezionego w Saragossie Jana Potockiego. Rafał Augustyn nie po raz pierwszy wchodzi w kontakt ze sztuką tańca. W drugiej połowie lat 80. uzupełnił i po części zinstrumentował balet Moniuszki i Adama Münchheimera "Figle szatana" dla warsz