"Fidelio" w reż. Rocc w Operze Wrocławskiej. Pisze Andrzej Wolański w miesięczniku Odra.
Ten, kto decyduje się na wystawienie rewolucyjnej opery "Fidelio" Ludwiga van Beethovena we Wrocławiu, powinien zdawać sobie sprawę z podjętego ryzyka. Po pierwsze dlatego, że tektonika politycznej historii tego miasta jest jak skomplikowany, wielowarstwowy palimpsest. Po drugie zaś z uwagi na wyjątkowo bogatą, właśnie politycznie uwikłaną tradycję wykonywania Fidelia we Wrocławiu - w XIX stuleciu, przed pierwszą i drugą wojną światową, wreszcie w powojennej Polsce socjalistycznej. Warto przypomnieć, że w dziewiętnastowiecznym Wrocławiu - stolicy ówczesnej prowincji pruskiej - Beethovenowski Fidelio był jedną z najpopularniejszych oper. Pierwszy raz wystawiono go tutaj 12 lipca 1816, jeszcze w starym budynku Teatru Miejskiego (Stadttheater) u zbiegu ulic Oławskiej (Ohlauer Straße ) i dzisiejszej ulicy Piotra Skargi. Dyrektorem muzycznym i dyrygentem był wówczas drezdeński kompozytor Gottlob Benedict Bierey, działający we Wrocławiu od 1808 roku. Dzie