I festiwal Łódź Czterech Kultur i V Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych TrotuArt ocenia Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.
Festiwalowo rozpoczął się łódzki sezon artystyczny. Czy mieszkańcy poczuli klimat wydarzeń? Z prywatnej sondy wynika, że festiwale zanadto błądzą po niszach, w które łatwiej byłoby wchodzić, gdyby przygotowano także imprezy o charakterze masowym, do tego z udziałem gwiazdy. Dużo koloru wprowadził TrotuArt. Po raz piąty Teatr Arlekin zaprosił zespoły związane ze sztuką ulicy. Sobotnia parada na Piotrkowskiej była przedsmakiem tego, co, także wczoraj, działo się w różnych punktach na Piotrkowskiej, w Manufakturze i parku Staromiejskim. Festiwal, który z pasją tworzy dyrektor Waldemar Wolański, ma swój styl, zachęca do spotkania ze sztuką, kojarzącą wszelkie odmiany teatru, cyrku, iluzji, muzyki, plastyki. Ci, co podążają Piotrkowską, aż do 10 października będą mieli powody, by zatrzymać się w ponad 50 punktach na przestrzeni od placu Wolności do placu Niepodległości. Swoje prace umieścili tam uczestnicy Fokus Łódź Biennal