O XXIII Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Lalkarskiej w Bielsku-Białej piszą Alicja Rubczak i Koralina Zięba.
Czwartego dnia festiwalu dominowały spektakle stworzone z myślą o młodej publiczności. Dzieci miały okazję nie tylko poznać rozmaite sceniczne opowieści, ale również zapoznać się z różnymi formami teatru lalkowego. Spektakl "Historia jednej lalki" Vladimira Zakharova obok świetnego lalkarza występuje typ zmechanizowanej lalki stolikowej, tak charakterystycznej dla rodzinnego teatru 2ky założonego przez rosyjskiego mistrza. Przedstawienie "Mały człowiek" Children's Theatre of Subotica z Serbii otworzyło przed dziećmi możliwości teatru papieru. "Królewna śnieżka" włoskiego Teatro del Caretto była natomiast operą lalkową. "Człowiek bocian" W świat niezwykłych lalek zabrał widownię hiszpański teatr Titiriteros Binéfar. Przestrzenie spektaklu "Człowiek bocian" wypełniają lalki zrobione z różnorodnych przedmiotów: łyżek, mioteł, garnków, dzbanków czy butelek. Bardzo ciekawe są lalkowe postaci dzieci, jedno z nich np. ma tułów zrobiony