Antal Fodor, twórca choreografii i libretta baletu "Próba" nazywa swe dzieło pieśnią żałobną ku czci wszystkich niesprawiedliwie prześladowanych. Czasy się jednak zmieniły i jego balet nie do końca przystaje do nowej rzeczywistości, nawet jeśli w Iraku giną ludzie... Wątek Męki Pańskiej jest ekscytujący dla każdego artysty. Nie zazdroszczę jednak odtwórcom biblijnych postaci. Podobnie jest w przedstawieniu poznańskim. Marta Fiedler kreuje postać Magdaleny. Jest rewelacyjna aktorsko, a tańczy zjawiskowo. Potrafi bodaj jako jedyna wyraźnie postawić cezurę między prywatnością próby, a postacią, którą próbuje zagrać. Absolutnie fascynująco i intrygująco wypada Marcin Dempc jako Judasz. Tylko Jezus jest za słodki (zwłaszcza w pierwszej części). Podziwiałem Sebastiana Soleckiego, któremu było trudno "zagrać" tę postać, ale wcześniej nikomu się to nie udało. Aczkolwiek w drugiej części urzekł mnie dyscypliną w poetyckich obrazach.
Tytuł oryginalny
Ferie z operą
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wielkopolski Nr 32