"Owadzia" adaptacja Gombrowicza okazała się sukcesem.
GOMBKA F to skierowany do młodych widzów spektakl oparty na motywach Ferdydurke Witolda Gombrowicza i przenoszący fabułę powieści w świat owadów. Dla Filharmonii Szczecińskiej wyreżyserował go Krzysztof Łubka, lider Teatru Tańca Kiosk Ruchu - pisze A.Sasinowski w Kurierze Szczecińskim.
Powstał produkt dowcipny, pełen wigoru, dobrze zagrany i w klarowny sposób wyświetlający podstawowe sensy książki Gombrowicza. Autor scenariusza Michał Szyksznian darował sobie nowatorskie odczytania i rewolucyjne interpretacje, wyciągnął z Ferdydurke podstawowe wątki -konfliktu dojrzałości i niedojrzałości, niemożliwego do zaspokojenia głodu autentyzmu, deformowania człowieka przez innych ludzi etc. - i wprawił je w ruch w świecie owadów. Autor adaptacji nie tylko Gombrowicza przeczytał, ale go także zrozumiał. Co wcale oczywiste nie jest, bo choć na autora "Transatlantyku" powołuje się co drugi osobnik przekonany o tym, że jest intelektualistą, to zazwyczaj robi to po, by przydać wartości jakiemuś łatwemu, pokupnemu bluźnierstwu. Tu jest inaczej, Szyksznian skupił się na wyeksponowaniu egzystencjalnego dramatu jednostki - i potraktował go z odpowiednią dawką żywiołowego szyderstwa. Można doszukać się oczywiście głębszych motywacji dl