"O Feliksie, który przyniósł szczęście" w reż. Petra Nosalka w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Pisze Małgorzata Kroczyńska w Nowej Trybunie Opolskiej.
Szczęście sprzyja odważnym. Takim morałem raczy młodych widzów Petr Nosalek, reżyser najnowszej premiery w opolskim teatrze lalek. Zawieszeni między Dobrem i Złem, Szczęściem i Nieszczęściem, nie jesteśmy jednak zupełnie bezwolni. Mamy wpływ na swój los. Żeby osiągnąć cel, czasem trzeba się natrudzić. I dobrze, bo tego, co przychodzi nam łatwo, nie cenimy. Że to banały? Tak, ale ileż to razy nasze niepowodzenia, porażki kładziemy na karb przypadku czy braku szczęścia właśnie. W pięknej przypowieści Isaaca Singera reżyser Petr Nosalek dostrzegł te uniwersalne prawdy. Jasno, klarownie, w oszczędnych dekoracjach, z odrobiną humoru wykłada je w swoim przedstawieniu dzieciom i dorosłym. Oto Szczęście i Nieszczęście postanawiają skonfrontować swoją sprawczą moc. Pierwsze obiecuje, że najbardziej doświadczonego przez los człowieka uczyni szczęśliwym. Drugie deklaruje, że do tego nie dopuści. Przedmiotem zakładu ma być Feliks, młod