EN

1.03.1958 Wersja do druku

Fatalizm, psychologia i gra

Przeznaczenie!... szaleństwo walczyć z przeznaczeniem! Ty, coś ręce zakrwawił, podnieś czoło blade! Przeklinaj los, lecz przestań dręczyć się z sumnieniem! Gwiazdy winne, że knuleś cudzą śmierć lub zdradę... (Astrolog w "Marii Stuart" Słowackiego, akt II, scena I). Dwaj młodzi ludzie rozmawiają z piękną kobietą, królową. Jeden z nich to włoski muzyk nadworny, drugi - paź szkocki. Paź opowiada o manifestacjach tłumu purytanów przeciw katolickiej królowej. Już od pierw­szych jego słów, przez wyrazistą twarz Niny Andrycz, grającej rolę Marii Stuart, przepły­wa jakby fala gwałtownej przykrości. Przy­krości i cierpienia - a nie oburzenia czy gniewu. Dzięki dokonanemu w tym miejscu małemu skrótowi tekstu mimiczna ta reakcja przygotowuje w sposób konsekwentny i natu­ralny pierwsze odezwanie się Marii: Rizzio! słyszałeś? Sama - sama więc na tronie, Opuszczona od wszystkich, lud mnie nienawidzi... Rizzio, grany przez Ignacego G

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Fatalizm, psychologia i gra

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr i Film nr 5

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

01.03.1958

Realizacje repertuarowe