Farsa to jeden z najtrudniejszych gatunków w teatrze. Powinna rozśmieszać a to wymaga od aktora komediowego praktyki, znajomości WIDOWNI i TEATRU. Cechy te posiadał niewątpliwie RAY COONEY aktor, reżyser i autor "MAYDAY" (tytuł oryginalny "Run for your wife" - w wolnym tłumaczeniu -"Ratuj się kto może") i odniósł sukces nie tylko w Anglii (grany przez osiem lat przy pełnej widowni) ale także na Braodwayu, Florydzie, w Szwecji i Irlandii. Zresztą, tłumaczony na wiele języków, wszędzie święci triumfy. Ray Cooney jest prekursorem współczesnej farsy, która, według niego, bliższa jest tragedii niż komedii. Dlatego bohaterzy jego sztuki to zwykle ludzie zwyczajni próbujący rozwikłać w swym życiu sytuacje nietypowe. Dlatego też, by wywołać silną reakcję widowni, Cooney stawia na jak największe prawdopodobieństwo sztuki i przedstawienia. I rzeczywiście tekst "MAYDAY" potwierdza powyższe - jest świetnie napisany. Nic tylko aktorom grać a widowni �
Tytuł oryginalny
Farsa z Pokorą
Źródło:
Materiał nadesłany
Temi nr 8