EN

8.10.2007 Wersja do druku

Fantomy w zajezdni tramwajowej

"Fantom bólu" Teatru Doc z Moskwy na XII Międzynarodowym Festiwalu Konfrontacje w Lublinie. Pisze Michał Miłosz Zieliński w Gazecie Wyborczej.

Tekst: Dramat słynnego Wasilija Sigariewa, ucznia Nikołaja Kolady. Poraża czarną wizją relacji międzyludzkich. Stawia duże wymagania przed reżyserem i aktorami. Potrzebuje uwiarygodnienia żywą, nieraz brutalną grą aktorską. Gleb: Zapity, pozbawiony moralności prostak. Złodziej. Bez skrupułów podsuwa Dimie pomysł wykorzystania Oli. Ola: Schizofreniczka, żyjąca we własnym świecie, w którym wciąż jest razem z tragicznie zmarłym mężem. Choroba psychiczna czyni ją bezbronną wobec ludzkich bestii. Można ją wykorzystać seksualnie po wypowiedzeniu zaklęcia: "Witaj Ola, to ja twój Wowa!!!". Ujmuje czułością i niezwykłą miłością do nieżyjącego (raczej: żyjącego w jej głowie) Wowy. Dima: Student o podejrzanie ujmującym uśmiechu. Wystawiony na pokuszenie "łatwego zaliczenia" chorej psychicznie Oli. Jedyna względnie normalna postać dramatu. Czy w szalonym zakończeniu on także zanurza się w obłędzie fantomowego świata? Wowa: Ukochany Oli, kt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Fantomy w zajezdni tramwajowej

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin nr 235

Autor:

Michał Miłosz Zieliński

Data:

08.10.2007

Festiwale