EN

11.09.2012 Wersja do druku

(Fal)Start sezonu w Polskim

"Magia obłoków" w reż. Adama Opatowicza w Teatrze Polskim w Szczecinie. Pisze Katarzyna Stróżyk w Kurierze Szczecińskim.

Czym odróżnia się festiwal piosenki aktorskiej od innych festiwali? Na tym pierwszym artyści ubrani są na czarno i nadmiernie gestykulują. Ten stary dowcip wyjątkowo trafnie opisuje to, co dzieje się na scenie Teatru Polskiego podczas spektaklu "Magia obłoków". Przedstawienie, pierwsza premiera nowego sezonu, stworzone zostało z piosenek legendarnego zespołu Anawa. W zasadzie "przedstawienie" to w tym wypadku nieadekwatne stówo - Adam Opatowicz wyreżyserował raczej koncert, w którym aktorzy śpiewają kompozycje Marka Grechuty i Jana Kantego Pawluśkiewicza do tekstów wybitnych poetów (Giordano Bruno, Krynicki, Zych, Śliwiak, Nowak, Lipska, Jastrun, L.A. Moczulski). Pomiędzy nie wplecione zostały krótkie refleksje Adama Zielińskiego (Łony) stanowiące ciekawy komentarz do współczesnej ludzkiej kondycji. Plus "Magii obłoków" - obok wkładu Łony - to przypomnienie pięknych, mądrych, rzadko gdziekolwiek emitowanych utworów grupy Anawa. Inne zalety ciężk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bez magii na "Magii"

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 175/10-09-12

Autor:

Katarzyna Stróżyk

Data:

11.09.2012

Realizacje repertuarowe