Katarzyna Warnke: Nico Jak wyglądała praca nad spektaklem? Scenariusz "Factory 2" jest raczej zapisem prób, niż materiałem, na którym się one opierały. Ostateczny scenariusz to już nasze dziecko. Niektóre sceny pochodzą z list dialogowych filmów Warhola, część jest wynikiem naszych improwizacji, spisanych przez Krystiana Lupę. Na początku Krystian też odkrywał Warhola i jego pracę. To było dla niego pasjonujące. Zastanawialiśmy się nad sposobem grania i nad tym, co zachwyca Krystiana. Po jakimś czasie również nas to wzięło. Na początku praca wyglądała tak, że rozkładaliśmy się na podłodze i oglądaliśmy filmy albo czytaliśmy książki. Takie dziwne półkolonie z Warholem. Filmy Warhola bazują na osobowościach grających w nich osób, Krystian postanowił więc, że zbadamy ten rejon. Ustawił kanapę i trzy kamery. Zapis jest w pierwszych improwizacjach - screen testach zatytułowanych "My fucking me". Towarzyszyły temu ogromne emocje, b
Tytuł oryginalny
Faktoryjka
Źródło:
Materiał nadesłany
Didaskalia-Gazeta Teatralna Nr 84