- Fajnie jest wygrywać festiwale. Ale najistotniejsze, to zagrać dobry spektakl i spotykać się z ludźmi, którzy przychodzą i mówią: odnalazłem w tym siebie - mówi MAREK BRAND, twórca sopockiego Teatru Zielony Wiatrak, laureat VIII Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuk Autorskich Windowisko i Gdańskiego Stypendium Teatralnego.
Rozmowa z Markiem Brandem [na zdjęciu w spektaklu "Drapacze chmur"], założycielem i reżyserem Teatru Zielony Wiatrak, laureatem VIII Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuk Autorskich Windowisko: Jakie to uczucie wygrać na festiwalu, który kiedyś samemu się organizowało? - Jest to w pewnym sensie niezręczne. Szczerze powiedziawszy, nie spodziewałem się, że dostaniemy tak wysokie notowania. Miłe zaskoczenie, fajnie jest wygrywać festiwale. Ale najistotniejsze, to zagrać dobry spektakl i spotykać się z ludźmi, którzy przychodzą i mówią: odnalazłem w tym siebie. Dostałeś też Gdańskie Stypendium Teatralne dla reżysera. Ta nagroda obwarowana jest obowiązkiem zrealizowania jednego z dramatów finałowych. Wybrałeś już tekst? - Jeszcze nie. Czytałem dwa i wiem, że z tych dwóch na pewno nie skorzystam. Zostały mi jeszcze trzy. Będąc sam autorem, będę próbował nakłonić autora również do pewnych poprawek. To będzie dla mnie ciekawe doświadcz