DOKŁADNIE tydzień temu - w ubiegłą sobotę - odbyła się polska prapremiera dramatu Claudela. Fakt znaczący, zwłaszcza dla teatromanów. Ci jednak mogą powiedzieć, iż dobrze pamiętają (rasowi teatromani "dobrze pamiętają" nawet spektakle, o których mogli, ewentualnie słyszeć przebywając w łonie matki) głośne spektakle Teatru "Wybrzeże". A to - "Punki przecięcia" z Haliną Winiarską. I - "Zamianę" z... Haliną Winiarską. Obecność tej właśnie wielkiej gwiazdy teatralnej o niepowtarzalnym - i nie do podrobienia - stylu, w tych właśnie spektaklach, jest nieprzypadkowa, jak wiadomo, Winiarska odmawiała wielu ról. Raz słusznie. Innymi razy - z wielką szkodą dla własnej artystycznej ścieżki i satysfakcji widowni. Tak było w wypadku - genialnego i drastycznego - "Balkonu" Geneta. Stosowane przez Winiarską środki i jej osobowość - niezmiernie ekspansywna, mimo pozorów dystansu i usuwania się w cień - znalazły pełnię wyrazu i jednocze
Tytuł oryginalny
Fajerwerki
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wybrzeża nr 191