"Faceless (Bez twarzy)" w choreogr. Katarzyny Pastuszak Teatru Amareya w Gdańsku. Pisze Magdalena Hajdysz w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Premiera nowego solowego spektaklu Teatru Amareya autorstwa i w wykonaniu Katarzyny Julii Pastuszak odbyła się w IKA Winda w ramach wieczoru z okazji Dnia Kobiet. Było kobieco, artystycznie i bardzo intelektualnie. Spektakl rozpoczyna piękna scena. Z ciemności powoli wyłania się, oświetlona delikatnym strumieniem światła, postać - posąg kobiety? Odpowiednio oświetlona przezroczysta, sztywna suknia sprawia wrażenie wykutej z marmuru. Wewnątrz niej znajduje się żywa i delikatna postać z twarzą ukrytą za szermierczą maską. Początkowo posągowa, nieruchoma, monumentalna zamienia się w ogromną ruchliwość - umysłową i cielesną. Pozbywając się swego przyodzienia, sztywnej tarczy chroniącej to, co w środku, zakłada biały i "bezpłciowy" strój szermierza. Odzyskuje swobodę ruchów i zyskuje twarz, która jest jakby drugą stroną jej osobowości. Zatem pozbycie się "wyznaczników" płci pozwala odsłonić twarz - prawdziwego siebie. Rozpoczyna się dia