Jeszcze trwa spór o zmotoryzowaną "Balladynę", a już mamy nową sensację. Teatr Współczesny wystawił "Lira". W reżyserskiej interpretacji Erwina Axera dramat ów jest dramatem świadomości władcy, rozgrywa się w wyobraźni króla zarządzającego egzekucją. Tym też tłumaczyć należy zgęszczenie scen okrutnych i krwawych będących konsekwencją jednostkowej decyzji. Bond stara się przekonać widza, iż każda zbrodnia mnoży zbrodnie, każdy gwałt wywołuje serię gwałtów. Myśl to może i nienowa, ale przekazana przez angielskiego dramaturga niezwykle sugestywnie, z wyraźną intencją moralizatorską. Autorskiemu posłaniu pozostał wierny reżyser przedstawienia i grający postać Lira - Tadeusz Łomnicki. Jego Lir to kreacja zlepiona z pozbieranych po dokumentalnych filmach i kronikach gestów i póz autentycznych dyktatorów i tyranów. Jak zwykle u Łomnickiego, do najwyższego podziwu skłania precyzja szczegółu (ruch palców Lira przyjmuj�
Tytuł oryginalny
F.Z.K. zobaczył Lira Edwarda Bonda w Teatrze Współczesnym
Źródło:
Materiał nadesłany
Szpilki nr 14