EN

11.01.2020 Wersja do druku

Ewolucyjna zbieranina białek, toksyn i wydzielin

"Chaos Pierwszego Poziomu" Mateusza Pakuły w reżyserii autora w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Zapowiadano spektakl naukowy, ale też wesoły i wzruszający. Czemu nie, niech będzie. Ale po mniej więcej 40 minutach Mateuszowi Pakule, reżyserowi i autorowi, zabrakło pary, spektakl zrobił się rozlazły i nudny. Pakuła zaczął od początku - od pierwszych przejawów życia na Ziemi. Jak mówić o ewolucji, to porządnie. Na scenie, na tle wielkiego modelu komórki, Juliusz Chrząstowski i Michał Majnicz (w rolach białek motorycznych) demonstrują, jak białko ewoluuje, rośnie w siłę, dzieli się, mnoży, tworzy komórki i mikroorganizmy, a potem coraz większe i bardziej skomplikowane twory - naszych praprzodków. Białka odziane są co prawda w paskudne kostiumy - błyszczące, nieco sflaczałe kombinezony, ale głos narratora zapewnia nas, że białka naprawdę tak wyglądają. Może. W każdym razie ciepły głos Jana Peszka, który niczym Krystyna Czubówna spokojnie i wdzięcznie opowiada o ewolucji (oraz potrzebie nauki w dzisiejszym świecie, w którym sil

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ewolucyjna zbieranina białek, toksyn i wydzielin

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Kraków nr 8/11/12-01-20

Autor:

Joanna Targoń

Data:

11.01.2020

Realizacje repertuarowe