"Portret damy" wg Henry'ego Jamesa w reż. Eweliny Marciniak w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Łukasz Maciejewski w cyklu "Z fotela Maciejewskiego" na stronie AICT Polska.
Spektakle Eweliny Marciniak tym również wyróżniają się na tle pozostałych nowych nazwisk w polskim teatrze, że nie wstydzą się być atrakcyjne. "Portret damy" w Teatrze Wybrzeże według Henry'ego Jamesa uwodzi i zwodzi na manowce. Spektakl ogląda się wspaniale jako widowisko samo w sobie, ale Marciniak, razem z dramaturżką, Magdą Kupryjanowicz, pokazują, że przesłanie Jamesa jest wciąż niebezpiecznie aktualne. Isabel Archer (wspaniała rola Katarzyny Dałek) to nasza matka, siostra, przyjaciółka. Ojciec, brat, przyjaciel. Wolność, również wolność w uczuciach, dyskredytowana sprytem lub konwenansem przynależy do podstawowych cnót człowieka. Zbyt rzadko z nich korzystamy - ze strachu, hipokryzji, bardzo często także z zakłamania. Spektaklom Marciniak przyglądam się uważnie w zasadzie od samego początku. Nie musiała czekać na sukces, przyszedł od razu. Już jej pierwsza profesjonalna praca, inteligentnie strawestowana "Zbrodnia z premedytac