"Natan Mędrzec" w reż. Natalii Korczakowskiej w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.
Jerozolima, XII w. Głównymi bohaterami przesyconego estetyką Wschodu spektaklu są Żyd Natan, muzułmański władca Saladyn i katolicki Patriarcha oraz romansowa para młodych: wychowana przez Natana Recha i templariusz. "Natan mędrzec" jest nazwany "ewangelią tolerancji", bo przedstawia trzy religie monoteistyczne jako równoważne, piętnuje pretensje każdej z nich do bycia jedyną prawdziwą (choć najmocniej dostaje się fanatykom katolickim) i przyznaje prymat człowieczeństwu nad religią. Ten przekaz zadecydował o renesansie sztuki na światowych scenach po 11 września, w Polsce zaś, na swój sposób, staje się aktualna po katastrofie smoleńskiej (premiera przedstawienia odbyła się w przeddzień obchodów Święta Niepodległości). Echem ostatnich polskich sporów wiary i racjonalizmu pobrzmiewa otwierająca spektakl scena. Córka w templariuszu, który uratował ją z pożaru, widzi wysłannika Bożej Opatrzności, ojciec - człowieka, który w akcie odwagi pom�