Musical o Józefie i jego cudownym płaszczu snów w technikolorze bije wciąż rekordy popularności w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego. 10 stycznia 97 roku odbędzie się 100 spektakl "Józefa", połączony z wielkim balem wszystkich sympatyków musicalu. Nie oznacza to jednak, że teatr spoczął na laurach i odcina kupony od jednego sukcesu. Przeciwnie - przygotowuje dla swych widzów inne niespodzianki.

Pierwszą przygotowano dla miłośników poezji. "Portret kobiecy" według Wisławy Szymborskiej zaprezentowała w Radomiu Irena Jun. Irena Jun to znamienita postać polskiego teatru. Wykładowczyni warszawskiej PWST (dziś: Akademii Teatralnej) uznawana jest za najwybitniejszą polską aktorkę zajmującą się mówieniem poezji. "Portret kobiecy" powstał przed kilkoma laty (nie było jeszcze mowy o polskiej noblistce!) i zebrał entuzjastyczne recenzje. Przedstawieniem zupełnie innej kategorii będzie słynna "Evita", wystawiona z rozmachem przez Teatr Rozrywki w Chorzowie. Musical twórców "Józefa": Andrew Lloyda Webbera i Tima Rice w inscenizacji i reżyserii Marcela Kochańczyka był w roku 1994 jego polską prapremierą. Ta udramatyzowana biografia Ewy Duarte, żony prezydenta Argentyny, Juana Perona, która z nieznanej artystki kabaretowej stała się nieformalną przywódczynią narodu, przyjęta została gorąco przez publiczność. Jakkolwiek krytycy kręcili nieco nos