EN

17.03.1995 Wersja do druku

"Evita" i kwita

Inscenizacja nie miała niczego wspólnego z Webberem, Ricem i Princem. Przed ubiegłoroczną polską prapremierą "Evity"- słyn­nego musicalu autorstwa mistrzów tego gatunku, Andrewa Lloyda Webbera i Tima Rice'a - nasz świat teatralny prze­żył sensację: oto zbliżamy się do Europy i również w tej dziedzinie jesteśmy en vogue, trzymamy rękę na pulsie mody muzycznej. Po 11 grudnia 1994 nic jednak w polskim życiu teatralno-muzycznym się nie zmieniło: w Warszawie i Szczecinie, w Poznaniu i Wrocławiu nadal największą frekwencję odnotowuje "Baron cygański'' pospołu z "Zem­stą nietoperza". Nie dziwiła więc bezpłatna re­klama prasowa, jaką chorzowskiemu Teatrowi Rozrywki zrobiono w oczekiwaniu na pokazanie "Evity" w Warszawie. Za reżyserem przedstawienia powtarzano niestrudzenie, że wszystkie do­tychczasowe realizacje "Evity" były kopią pierwszej, pokazywanej w Londynie, ale my (czyli Cho­rzów) usiłowaliśmy uciec od "broadwayowskiego" folkloru ar­

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Evita" i kwita

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Europa nr 65

Autor:

Dariusz Michalski

Data:

17.03.1995

Realizacje repertuarowe