EN

27.04.2007 Wersja do druku

Europa to bardzo osobliwe terrarium

- Trudno powiedzieć, czy jakiś spektakl robiłam pod wpływem podróży do Indii, ale to doświadczenie przenika wszystko, czym się zajmuję. Z perspektywy Indii Europa to kontynent mentalnie odizolowany od reszty świata. Żyjemy tu w osobliwym terrarium, wierząc, że jesteśmy w centrum. Ale to tylko urojone centrum. Indie dają dystans do wszystkiego, co europejskie: do kultury, tradycji, wartości i do nadmiaru, którym lubimy się otaczać - mówi MAJA KLECZEWSKA, reżyserka.

FILM Oglądam Quentina Tarantino, Pedra Almodovara, Larsa von Triera, horrory Hideo Nakaty, ale moim ulubionym reżyserem jest David Lynch. Oglądając "Mulholland Drive" czy "Zagubioną autostradę", mój umysł przestaje nadążać i łączyć fakty, zostaję wciągnięta w nurt historii, ale nie poprzez linearną opowieść, tylko przez zasugerowane możliwości interpretacji. Lynch sięga do podświadomości. Często wracam do Bertolucciego, Tarkowskiego, Felliniego. Nie chodzę tylko na Allena. MUZYKA Nie towarzyszy mi na co dzień, chyba że szukam inspiracji do spektaklu. Wtedy słucham prawie bez przerwy i wszystkiego: Marty Argerich, Glenna Goulda, trip-hopu, Adama Falkiewicza, Digital Princezz, Jacqueline du Pre, Mikołaja Trzaski, Trickytego i Pawła Kolendy, muzyki filmowej, sentymentalnych piosenek hiszpańskich, Michaela Jacksona, Mozarta, Bacha. Mój absolutnie ulubiony kompozytor to Angelo Badalamenti. PSYCHOLOGIA Studiowałam ją i z tamtego czasu ważni pozostali dl

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Europa to bardzo osobliwe terrarium

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 99 dodatek - Kultura

Autor:

Maja Gawrońska

Data:

27.04.2007