"Księga Dżungli" wg scenar. i w reż. Daniela Arbaczewskiego w Teatrze Baj Pomorski w Toruniu. Pisze Anita Nowak.
Świat to dżungla? O tym świadczą ekranolustra w okrągłych ramach usytuowane na scenie a skierowane ku widowni? Czasem odbijające twarze publiczności, czasem transmitujące je za pomocą kamery, innym znów razem przekazujące informacje o tym, co właśnie dzieje się w świecie przedstawianym. Fabuła spektaklu jest oparta na losach chłopca o imieniu Mowgli, wychowywanego wśród wilków bohatera wyłuskanego przez Daniela Arbaczewskiego, autora scenariusza, ze zbioru opowiadań Josepha Rudyarda Kiplinga "Księga Dżungli". To nie jest tekst dramaturgiczny. Nie ma dialogów. O przebiegu zdarzeń informuje widzów głos zza sceny, czasem dzieli się refleksją, czasem opatruje jakiś epizod komentarzem. Ten głos należy do Jacka Pietruskiego, który obok jednej z kulis, na miniaturowej makiecie, przy pomocy maleńkich lalek rozgrywa, a dokładniej nawet ewokuje wszystko to, co już za sekundę dzieje się na dużej scenie. Jest demiurgiem. Twórcą i przywódcą świata pr