EN

1.09.2009 Wersja do druku

Etiudy Gotza

"Usposobienie przyjemne" Artura Gotza w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Pisze Henryka Wach-Malicka w Polsce Dzienniku Zachodnim.

Powiedzieć by można, że Artur Gotz to przedstawiciel starej, dobrej szkoły piosenki aktorskiej, gdyby nie fakt, że artysta jest jednym z najmłodszych aktorów Teatru Rozrywki. Praca magisterska Gotza nosiła jednak tytuł "Teatr piosenki Ewy Demarczyk", artysta współpracuje z Piwnicą pod baranami, a konsultantem jego chorzowskiego przedstawienia był Zygmunt Konieczny. Coś więc jest na rzeczy... "Usposobienie przyjemne" Artura Gotza bez wątpienia nawiązuje do tradycji kabaretu literackiego, w którym tekst idzie o lepsze z muzyką i perfekcyjnym wykonaniem. Rzadki to dziś gatunek, tym większa więc zasługa Teatru Rozrywki, że znalazł w repertuarze miejsce dla kameralnego recitalu. Na Małej Scenie utwory Z. Koniecznego, Dariusza Rzontkowskiego, Jerzego Satanowskiego, Wojciecha Waglewskiego czy Marka Michalaka sprawdzają się doskonale. W programie do "Usposobienia przyjemnego" nie ma spisu piosenek, a jedynie nazwiska kompozytorów i autorów tekstu. Zabieg pe

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Etiudy Gotza

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Zachodni nr 204 online

Autor:

Henryka Wach-Malicka

Data:

01.09.2009

Realizacje repertuarowe