"Barocco" w choreogr. Jacka Przybyłowicza w Polskim Teatrze Tańca w Poznaniu. Pisze (ach) w Głosie Wielkopolskim.
Jacek Przybyłowicz coraz wyraźniej i zdecydowanie przemawia własnym, oryginalnym językiem. Tego zdania 24 września była publiczność w Lyonie, na światowej premierze w trakcie festiwalu Biennale de la Dance. Równie entuzjastycznie powitała polską premierę publiczność zgromadzona w poznańskim Teatrze Wielkim w trakcie piątkowego spektaklu Polskiego Teatru Tańca. A wszystko za sprawą obrazu zatytułowanego "Barocco", stworzonego prawie wyłącznie do muzyki Johanna Sebastiana Bacha przez polskiego choreografa, przez wiele lat związanego z izraelskim Kibbutz Contemporary Dance Company. Jacek Przybyłowicz, urzeczony sztuką niemieckiego geniusza nie stara się gestem i ruchem ilustrować jego muzyki. Jest tak daleki od takiego podejrzenia, że nie ogranicza choreografii jedynie do jej motywów, tu i ówdzie przedłuża ją poza wybrzmiałe sekwencje. To nie przypadek lub brak umiejętności korelacji, to zaledwie zasygnalizowanie klimatu estetyki, jaką niesie ze sobą