Reżyser Klata nie tylko aktualność Witkacego odkrył, ale i dzieli się z nią czytelnikami - daje mianowicie na ostatniej stronie "Tygodnika" (nr 19) jakiś sugestywny melanż cytatów z "Szewców", które są, jak powiada: "precyzyjnym zapisem Polski". Tyś, chłopie - chciałoby się powiedzieć - chyba nie tylko Stanisława Ignacego Witkiewicza, nie tylko Polskę, ale i Amerykę odkrył! - pisze Jerzy Pilch w Dzienniku.
W rozlegle pojmowanej dziedzinie kultury dokonano ostatnio całego szeregu znaczących odkryć. Na łamach "Tygodnika Powszechnego" reżyser Jan Klata odkrył, że Witkacy to jest pisarz aktualny. Na łamach tygodnika "Nie" odkryto, że Zygmunt Miłoszewski to jest pisarz reżymowy - pisze w DZIENNIKU Jerzy Pilch, felietonista. W krakowskim Wydawnictwie Literackim (w istocie: na Uniwersytecie Jagiellońskim) odkryto nowe zasady pisowni polskiej. W sejmie (faktograficznie: na poboczu drogi) poseł Zawisza odkrył, że sprzedajne kobiety są odkryte i zaproponował ich zakrycie drogą ustawy. W przypadku pierwszym rzecz jest o tyle groźna, że reżyser Klata nie tylko aktualność Witkacego odkrył, ale i dzieli się z nią czytelnikami - daje mianowicie na ostatniej stronie "Tygodnika" (nr 19) jakiś sugestywny melanż cytatów z "Szewców", które są, jak powiada: "precyzyjnym zapisem Polski". Tyś, chłopie - chciałoby się powiedzieć - chyba nie tylko Stanisława Ignacego W