"Kochankowie z sąsiedztwa" w reż. Adama Sajnuka Teatru Konsekwentnego w Teatzre Stara Prochoffnia w Warszawie. Pisze Agnieszka Rataj w Rzeczpospolitej - Życiu Warszawy.
Widzom cierpiącym na brak dobrego polskiego serialu współczesnego można polecić nowy spektakl Teatru Konsekwentnego. "Kochankowie z sąsiedztwa" przypominają chwilami gorzką, ale bawiącą trafnością obserwacji wersję "Przyjaciół". Adam Sajnuk ma ucho i oko do współczesności. Jego "Kochanków..." zainspirował film Neila LaBute'a "Your Friends and Neighbours". W przedstawieniu słychać chwilami dosłowne cytaty z filmów Woody'ego Allena. Przede wszystkim jednak widać efekt długich rozmów ze znajomymi, wstydliwych zwierzeń wylewających się po pewnej ilości alkoholu, imprez, na których omawia się wszystkie problemy tego świata. A co jest problemem współczesnych 30-latków poza przynoszącą sukcesy pracą? Seks traktowany przez nich jako jeszcze jedno zadanie do wykonania. Musi być szybko, mocno i efektywnie, trochę jak na siłowni, gdzie rzeźbi się idealną sylwetkę. Seks staje się nie tylko tematem zastępczym w rozmowach. To wokół niego wydaje