EN

10.01.2005 Wersja do druku

Emocje w szafie

Rozmowa z Marcinem Białym, autorem scenariusza do monodramu "Szafa", którego premiera w Teatrze im. L Solskiego w Tarnowie odbędzie się 18 stycznia na Małej Scenie

- Co trzymasz w szafie? - Ubrania, whisky, czasami siebie. - Jak to? - Parę razy siedziałem. Kiedyś próbowałem z jedną kobietą, ale nie chciała w szafie. - Masz obsesję na punkcie szal? - Nie, "Szafa" to przypadek. Spotkałem Monikę Kufel, aktorkę, która szukała tekstu do przedstawienia dyplomowego w Szkole Teatralnej we Wrocławiu. Przeczytała mój tekst piosenki "Tatę, zamieszkałem w szafie" i zaproponowała, że by napisać scenariusz o dziewczynce, która ukrywa się w szafie. Moja piosenka była o mężczyznach, którzy stają się wieszakami zamykanymi w szafach kobiet. - Potraktowała cię tak kiedyś jakaś kobieta? - Nieraz. Później na podstawie tekstów Olgi Tokarczuk i Hanny Krall napisaliśmy scenariusz. - Szafa jest dla głównej bohaterki sprawą życia i śmierci. - Tak, szafa to życie. Jest to jedyne miejsce, w którym może i musi się schować ta mała kobieta w chorej rzeczywistości II wojny światowej. W pewnym momencie świat stanął j

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Emocje w szafie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 7

Autor:

Tadeusz Płatek

Data:

10.01.2005

Realizacje repertuarowe