EN

5.09.1979 Wersja do druku

Emigranci z Krakowa

Jerzy {#os#1098}Stuhr{/#} i Jerzy {#os#1007}Bińczycki{/#} to świetni aktorzy i świetnie wyko­nują zadania powierzone im w "Emigrantach", tworząc na przemian na­strój nudy i na­pięcia. Wedle zgodnej opinii krytyków "Emi­granci" to po "Tangu" - drugie arcydzieło Mrożka, a przedstawienie krakowskie to wybitne osiągnięcie teatralne. Wasz sprawozdawca jest innego zdania. Ani tekst utworu nie wy­daje mu się tak doskonały, ani przedstawienie tak znakomite. Wiele by o tym mówić. W programie teatralnym Maciej Karpiński pisze, że spre­cyzować temat "Emigrantów" niełatwo, że bardzo trudno odpowiedzieć na pytanie, "o czym to jest". A jednak reżyser musi na to pytania odpowie­dzieć. I to dokładnie. Tematem bowiem przeważnie nie jest to, o czym rozmawiają jego bo­haterowie. Nie można też grać słów tylko, nawet jeśli są to piękne sło­wa o wolności, a machnąć ręką na sens ukryty w samym toku wyda­rzenia scenicznego. W "Emigrantach" tym wydarzeniem

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Emigranci z Krakowa

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny Nr 199

Autor:

Jerzy Adamski

Data:

05.09.1979

Realizacje repertuarowe