EN

1.10.2008 Wersja do druku

Emigranci na Pradze

"Emigranci" w reż. Artura Żmijewskiego (produkcja TVP Polonia) w Teatrze Praga w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Przeglądzie.

Pomysł był przedni: w czasach, kiedy znowu emigracja (zarobkowa, acz nie tylko) przybrała na sile, Teatr Praga sięgnął po rzadko grywany dramat Sławomira Mrożka, "Emigranci". Mimo że upłynęło niemal 35 lat od czasu, kiedy Mrożek tę sztukę pisał, modelowa sytuacja emigranta nie zmieniła się - pozostaje obcy, stęskniony, gastarbeiter goni za zarobkiem, inteligent dzieli włos na czworo, a wolność, za którą tęsknił, okazuje się mirażem. W "Emigrantach" zderzył Mrożek AA z XX, czyli pana i chama, szermierza wolności z idealnym (rzekomo) niewolnikiem, prącym do wielkiej konsumpcji. Nie pasują do siebie ani trochę, a jednak trzymają się siebie jak rozbitkowie. Paradoksalnie sztuka nabrała barw dodatkowych, bo takiego poczucia wyobcowania (nazywano to jeszcze niedawno alienacją), jakie mają jej bohaterowie, można dzisiaj zaznać w kraju, niekoniecznie na obczyźnie, raj konsumpcyjny wciąga niejednego w pułapkę pracoholizmu, a wyśnionej wolności zagr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Emigranci na Pradze

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 40/05.10

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

01.10.2008

Realizacje repertuarowe