- Dziewczyna mojego brata pochodzi z Polski i pracuje w sklepie. Pewnego razu klient zażądał, by obsłużył go jakiś Anglik zamiast niej. Bardzo mnie to oburzyło - mówi Sarah Crossan, autorka powieści o nastolatce z Gdańska, która żyje na emigracji w Londynie. Pierwszą polską adaptację sceniczną "Kasieńki" przygotowuje gdański Teatr Miniatura. Prapremiera już 26 marca.
Sarah Crossan [na zdjęciu], irlandzka autorka książek dla dzieci i młodzieży, zadebiutowała powieścią "Kasieńka". Bohaterką jest 12-letnia dziewczyna z Gdańska, która wyjeżdża z mamą do Anglii w poszukiwaniu ojca. Mężczyzna opuścił rodzinę dwa lata wcześniej. Napisana białym wierszem powieść to historia o dojrzewaniu w trudnych warunkach, bolączkach imigracji, uprzedzeniach i problemach świata dorosłych, z którymi musi zmierzyć się nastolatka. Książka zdobyła wiele nagród, w Polsce wydało ją wydawnictwo Dwie Siostry. Pierwszą polską adaptację sceniczną "Kasieńki" przygotowuje gdański Teatr Miniatura. Premiera odbędzie się 26 marca. Autorką adaptacji i reżyserką spektaklu jest Anna Wieczur-Bluszcz. *** ROZMOWA Z SARAH CROSSAN, pisarką DOROTA KARAŚ: Główna bohaterka twojej powieści to nastolatka z Gdańska. Dlaczego wybrałaś to miasto? Byłaś kiedyś w Gdańsku? SARAH CROSSAN: Początek książki rozgrywa się na dworcu kol