EN

22.05.2009 Wersja do druku

Emigracja nie na zmywak

Jeśli polski aktor wyjedzie na Zachód - zaraz wszyscy twierdzą, że robi tam karierę. Choćby tylko wbijał gwoździe w dekoracje na scenie. Gdy młoda polska aktorka zdobywa prawdziwą sławę w Rosji - w jej ojczyźnie nikt o tym nie wie. Wciąż nam się wydaje, że Rosja to wobec Polski kulturalna prowincja. Jest odwrotnie - z Petersburga dla tygodnika Nie pisze Wojciech Mittelstaed.

Zatańczyć Dostojewskiego Czy można na egzamin do szkoły aktorskiej przyjść z tłumaczem? Urszula Malka wycięła taki numer. I to nie byle gdzie. U samego Dodina, cara i jedynowładcy petersburskiego świata teatralnego. Lew Dodin uznawany jest za czołowego rosyjskiego reżysera, o jego szkole głośno w świecie. Przy Akademickim Małym Teatrze w Teatrze Europa Dodin prowadzi zajęcia ze studentami. Dostać się na 5-letni kurs trudno. Nabór prowadzi raz na kilkanaście lat, rocznik liczy zaledwie kilkunastu studentów. Do takiej elitarnej szkoły zachciało się zdawać Urszuli Malce. Na przesłuchanie przygotowała kilka tekstów po polsku oraz Dostojewskiego w wersji tanecznej, żeby bez słów było zrozumiałe. Był to krok desperacki. Dodin nie wiedział, co robić z polską dziewczyną. Widział w niej talent, ale bariera językowa wydawała się nie do przełamania. Na nauczenie się języka dal miesiąc. W tym czasie przychodziła do mistrza na przesłuchania. Walet

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Emigracja nie na zmywak

Źródło:

Materiał nadesłany

Nie nr 21/21.05.

Autor:

Wojciech Mittelstaed

Data:

22.05.2009

Wątki tematyczne