EN

2.05.2005 Wersja do druku

Emeryci w piaskownicy

"Piaskownica" w reż. Tomasza Hynka w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu. Pisze Łukasz Drewniak w Przekroju.

Chłopak z Sanoka Michał Walczak ma 26 lat i studiuje reżyserię w Warszawie. Reżyser na razie z niego marniutki, za to dramatopisarz pełną gębą. Trzy lata po debiucie teatry wyrywają sobie jego sztuki. "Podróż do wnętrza pokoju" miała już trzy premiery, po jednej "Smutna królewna", "Kopalnia" i "Nocny autobus". Nietknięta teatralnie pozostaje tylko "Rzeka". Ale teatralny rekord dzierży "Piaskownica". W Opolu ma już piątą realizację. Dotychczas dziecięcych bohaterów Milkę i Protazka grali młodzi aktorzy. Tymczasem reżyser Hynek wymyślił, że przeniesie opowieść do krainy emerytów i rencistów. Przecież rytuały godowe bez względu na wiek pozostają takie same. Zafrapował go również piętrowy paradoks pary 60-latków, którzy udają dzieci dorastające poprzez zabawę. Walczakowi pomysł się spodobał, więc nieco dramat przerobił, żeby uwiarygodnić wiek postaci. Na małą scenę opolskiego teatru wysypano wywrotkę piachu. Leży na niej Star

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Emeryci w piaskownicy

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój nr 18/27.04.05

Autor:

Łukasz Drewniak

Data:

02.05.2005

Realizacje repertuarowe