EN

20.03.2008 Wersja do druku

"Elling" podbił serca

"Imieniny" w reż. Marcina Sławińskiego z Teatru Powszechnegow Łodzi i "Elling" w reż. Michała Siegoczyńskiego z Teatru Nowego Praga w Warszawie na XIV Międzynarodowym Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi. Pisze Michał Lenarciński w Polsce Dzienniku Łódzkim.

Finał tegorocznego festiwalu, organizowanego przez Teatr Powszechny, mamy już za sobą. Lada chwila poznamy wyniki plebiscytu publiczności, która wypowie się w trzech kategoriach: najlepszy spektakl, aktor i aktorka. Krystyna Janda, która już kilka razy zdobywała zaszczytny tytuł na łódzkiej imprezie, tym razem postanowiła wystąpić poza konkursem. Czy słusznie? Taką decyzją z pewnością pozbawiła siebie jeszcze jednego tytułu, ale - z drugiej strony - czy w Łodzi jest jeszcze ktoś, kto nie wie, że Janda znakomitą aktorką jest? Szczerze mówiąc, ta świadoma rezygnacja i granie "Boskiej" poza konkursem jest świadectwem szlachetności aktorki, która - podobnie jak Andrzej Wajda - nie chce już ścigać się o laury. Trzeba przyznać, że w tym roku konkurencja jest duża. Niestety, moim zdaniem, walkowerem poddali się gospodarze, pokazując w ramach festiwalu swoją premierę sprzed roku - "Imieniny" Marka Modzelewskiego. Ewa Pilawska, dyrektor Teatru Powsz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Elling" podbił serca

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Łódzki nr 66/18.02

Autor:

Michał Lenarciński

Data:

20.03.2008

Realizacje repertuarowe
Festiwale