EN

3.12.2007 Wersja do druku

Elektryczne wizje i teatralna konserwa

Organizatorzy Praskiego Quadriennale 2007 uwolnili artystów od konieczności realizowania jednego tematu dla wszystkich prezentacji narodowych. Postawiono na multikulturowość: uczestnicy mieli pokazać to. co w ich pojęciu najbardziej charakterystyczne i własne w najnowszej teatralnej estetyce - pisze Katarzyna Fazan w Didaskaliach.

W przypadku polskiej wystawy ta swoboda stworzyła okazję, by przybliżyć spektakle, które najpełniej realizują ważne w ostatnich latach założenie: "transformacja rzeczywistości, rzeczywistość transformacji". Wystawy - narodowa, architektoniczna i studencka - zostały podporządkowane wspólnemu problemowi: miały odsłonić, jak dynamika polskiej współczesnej sztuki teatralnej wchodzi w reakcję ze zmienną i nieoczywistą rzeczywistością, miały też dokumentować byt teatru w nowych warunkach politycznych, kulturowych i społecznych. Jeśli przyjąć założenie, że ekspozycja pokazywana na Praskim Quadriennale ma przekazywać przynajmniej cząstkę prawdy o najnowszej inscenizacji, to trzeba przyznać, że od dawna, a przynajmniej od dwóch poprzednich edycji, nie udało się stworzyć tak zwartego i jednolitego obrazu polskiego teatru. Od strony idei i tematu rzecz została precyzyjnie przemyślana. I o ile scenariusz wystawy, której kuratorem był Paweł Wodziń

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Elektryczne wizje i teatralna konserwa

Źródło:

Materiał nadesłany

Didaskalia nr 81/10.2007

Autor:

Katarzyna Fazan

Data:

03.12.2007