Od przedstawienia "Kapelusz pełen deszczu" w PWST jestem fanką reżyserskiej twórczości Krzysztofa Globisza. To wielki aktor, a przy tym pedagog, który doskonale sprawdza się w roli reżysera. Będąc osobą rzadkiej w tym środowisku skromności nie czyni wokół swojej reżyserskiej działalności wielkiego zamieszania. Uczyńmy więc to my, bo naprawdę warto. Ten aktor Grzegorzewskiego, Wajdy i Jarockiego jest dziś dla młodych adeptów sztuki aktorskiej prawdziwym mistrzem. Jeden z najbardziej lubianych w szkole pedagogów proponuje teatr daleki od teatralnej przeciętności, oparty na wartościach, jakie daje rzemiosło. - Uczę młodych, że w teatrze istnieje potrzeba formy, że na scenie nie wystarczy być prawdziwym - mówił Globisz w jednym z wywiadów. Ta filozofia nie jest przypadkowa. Przypomnijmy, że swoje najważniejsze aktorskie dokonania Globisz realizował pod kuratelą Jerzego Jarockiego w Starym Teatrze. Szkoła Jarockiego, szk
Tytuł oryginalny
Elektra w PWST
Źródło:
Materiał nadesłany
Kraków nr 4