Zazwyczaj widzowie oglądając spektakl w teatrze nie zastanawiają się co się dzieje z drugiej strony sceny, a tam toczy się bardzo ciekawe życie...
Od jutra na deskach Dużej Sceny Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu obejrzeć będzie można spektakl pod tytułem "Czego nie widać" w reżyserii Jana Tomaszewicza. "Czego nie widać" w Elblągu to już czwarta realizacja scenariusza sztuki Michaela Frayna przez tego reżysera. Jak podkreśla Jan Tomaszewicz - każda realizacja jest inna, bo choć scenariusz jest bardzo szczegółowy, to kreacje występujących na scenie są tworzone specjalnie pod aktorów konkretnego teatru. Sztuka podzielona jest na trzy akty. W pierwszej obejrzeć można tradycyjną sztukę o przewrotnym tytule "Co widać", widzowie znajdą się na próbie generalnej do spektaklu z niesfornymi aktorami, którzy jeszcze nie do końca znają swoje role co doprowadza do wielu śmiesznych sytuacji, choć stresujących dla aktorów i reżysera, który nerwowo stara się uporządkować wszystko przed premierą, mającą odbyć się za kilka godzin. A co się dzieje za sceną? To "Czego nie widać" tym raze