XIX Międzynarodowy Festiwal Teatrów Plenerowych i Ulicznych Feta w Gdańsku. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.
Bardzo widowiskowo zakończył się 19. Festiwal FETA. Artyści francuskiego Générik Vapeur spełnili pokładane w nich nadzieje i ich "Waterlitz" [na zdjęciu] był najlepszym i zdecydowanie najbardziej efektownym spektaklem festiwalu. Jednak impreza na terenie Centrum Hewelianum i Placu Zebrań Ludowych nie ma tak dobrego klimatu, jaki miała na bastionach. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku Feta wróci tam, gdzie było jej najlepiej. Najdroższy w historii Fety spektakl "Waterlitz" Générik Vapeur zakończył trwające cztery dni święto teatru ulicznego w Gdańsku. Francuzi są specjalistami od wielkich, cenionych na świecie produkcji. Taki też jest "Waterlitz", który rozgrywa się na 19-metrowym, zbudowanym z ośmiu kontenerów totemie OMNI (i wokół niego), będącym zarówno ekranem projekcji wideo i mappingu 3D, jak i miejscem kilku niewielkich scen. W części kontenerów artyści odgrywają różne scenki, z których chyba najbardziej zapada w pamięć