EN

9.06.2004 Wersja do druku

Edyta w roli świętej Edyty

Przedstawiając postać świętej nie tylko nie czułam się zdeprymowana, ale przy tej pracy odżyłam - stwierdziła Iliana Alvarado, autorka choreografii do spektaklu opartego na życiu Edyty Stein. - Szukałam w jej osobowości inspiracji

W spektaklu są zarówno sceny wizyjne, fabularne i abstrakcyjne. Poprzez sztukę można dojść do iluminacji - uzupełniła Alvarado. Absolutną przejrzystość - wizje choreograficzne według życia Edyty Stein, urodzonej we Wrocławiu świętej, pokaże w premierowych spektaklach 12 i 13 czerwca Opera Dolnośląska. Muzyka jest dziełem Marcina Phaona Krzyżanowskiego. - Tworzyłem ją, kreśląc wcześniej mapę duchową Edyty Stein, postaci w historii XX wieku wyjątkowej - powiedział nam artysta. - W spektaklu nie ma wątku korespondencyjnej przyjaźni z Romanem Ingardenem, polskim filozofem, bo musiałby to być balet epistolarny. Kompozytor posługiwał się różnorodnymi konwencjami; miksował muzykę etniczną z repetycyjną, free jazz z muzyką współczesną, stosował muzyczne kolaże. W roli Edyty Stein wystąpi gościnnie Edyta Wasłowska, solistka Teatru Wielki w Łodzi. - Noszę to samo imię, mieszkałam kiedyś przy ulicy Edyty Stein, to taki przypadki, któ

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Edyta w roli świętej Edyty

Źródło:

Materiał nadesłany

"Słowo Polskie" nr 134

Autor:

Cezary Kaszewski

Data:

09.06.2004

Realizacje repertuarowe