Największa kulturalna impreza świata - festiwal, a raczej festiwale w Edynburgu nie mogą się obyć bez Polaków. W tym roku na słynnym Międzynarodowym Festiwalu wystąpi I, Culture Orchestra. A na jego obrzeżach, czyli The Fringe - Teatr Pieśni Kozła.

Zaledwie półmilionowa szkocka stolica co roku w sierpniu przeżywa prawdziwe oblężenie - na festiwale kulturalne (bo wbrew pozorom to nie jeden, ale kilka) przybywa nawet milion gości - artystów i widzów. Dwie najważniejsze imprezy - słynny, organizowany od 1947 r. Międzynarodowy Festiwal w Edynburgu (IEF), najbardziej prestiżowe wydarzenie w dziedzinie teatru, opery, baletu, muzyki i sztuk wizualnych rozpoczął się w weekend i potrwa do końca miesiąca. Jego dopełnienie, powstały "na obrzeżach" Edinburgh Festival Fringe (EFF), z kolei trwa od początku sierpnia do 25. Ten pierwszy otworzyła w piątek premiera sztuki rosyjskiego dramaturga i reżysera Władimira Pankowa "Wojna", przełamująca ciszę panującą w Rosji wokół I wojny światowej. Ta bowiem, ze względu na setną rocznicę rozpoczęcia, jest motywem przewodnim całego festiwalu. Dyskusje wokół rosyjskiego przedstawienia nie mogły nie zahaczyć o współczesny kontekst i sytuację na wschodzie Ukr