Podczas Zakopiańskich Prezentacji Artystycznych towarzyszących pogrzebowi Stanisława Ignacego Witkiewicza, Teatr Polski z Warszawy wystawił dwukrotnie na tamtejszej scenie "Stasia" Jerzego Jarockiego w reżyserii Gustawa Holoubka. To "odgrzewanie" spektaklu z ubiegłego sezonu okazało się niezwykle aktualne i potrzebne. Aktualne, bo wszystko niemal w tym czasie w podhalańskiej stolicy koncentrowało się wokół ważnego wydarzenia jakim było sprowadzenie prochów wybitnego choć kontrowersyjnego artysty. Potrzebne zaś dlatego, że w odczuciu społecznym Witkacy istnieje jako ekscentryczna firma portretowa w jednej osobie a legenda o nim zasadza się głównie na plotkach o narkotycznych orgiach. Sztuka Jarockiego tej legendy bynajmniej nie rozwiewa - bo i po co? Utwór Jarockiego niełatwo poddaje się klasyfikacji. Po trosze jest to biografia, rozpisana na głosy sceniczna opowieść, po trosze montaż mający służyć jak najpełniejszemu przedstawieni
Tytuł oryginalny
Edukacja wiecznego embriona
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Krakowska nr 95