EN

23.01.2017 Wersja do druku

Dziwny kontusz i dziarski mazur

"Halka" Stanisława Moniuszki w reż. Jarosława Kiliana w Teatrze Wielkim w Łodzi. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.

Kiedy pół wieku temu Łódź zbudowała Teatr Wielki, był to po Warszawie największy gmach operowy w Polsce i jeden z najnowocześniejszych w Europie. Powstał nieco na przekór centralnym władzom, ówczesny premier Józef Cyrankiewicz twierdził, że taki budynek w tym mieście to przesada. Lokalni szefowie nie szczędzili jednak pieniędzy, choćby na gigantyczne lustra w foyer, by w myśl zaleceń partii łódzkie kobiety mogły siebie oglądać w eleganckich sukniach. Obawy, że widownia będzie świecić pustkami, nie sprawdziły się. Pierwsze premiery w 1967 roku wzbudziły takie zainteresowanie, że uruchomiono specjalne pociągi z Warszawy dla widzów pragnących obejrzeć przedstawienia. Przez następne dziesięciolecia zdarzały się okresy wzlotów i regresów, jak wszędzie. W Łodzi nie było jednak łatwo robić operę, większość dyrektorów artystycznych wytrzymywała tu nie więcej niż trzy lata. Powstało jednak sporo inscenizacji, które przeszły do h

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Halka" w Łodzi: Dziwny kontusz i dziarski mazur

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

23.01.2017

Realizacje repertuarowe