"Cykor - bojąca dusza" Pála Békésa w reż. Wojciecha Rogowskiego w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie. Pisze Anna Makochonik w Magazynie Koszalińskim Prestiż.
Wojciech Rogowski zadebiutował w roli reżysera w 2011 roku, realizując na scenie Bałtyckiego Teatru Dramatycznego "Pippi Pończoszankę". Zarzekał się później, że to rola, w którą nie wcieli się nigdy więcej, ale nie dotrzymał słowa. Całe szczęście, bo "Cykor - bojąca dusza" to nie tylko świetna bajka dla dzieci, ale po prostu kapitalny spektakl dla wszystkich! Na początek warto zaznaczyć, że "Cykor" nie jest przedstawieniem dla najmłodszych (ograniczenie wiekowe to 6+). Górnej granicy nie ma - dorośli ubawią się nie mniej niż ich pociechy. Trwa - z przerwą - dwie godziny, wystarczająco długo, by się znudzić. Nuda, potwór dla teatru zabójczy, tym razem się nie pojawi. Wojciech Rogowski wybrał dobry tekst. Jego autorem jest węgierski dramatopisarz Pál Békés i jeśli Czytelnikom nic to nazwisko nie mówi, nie ma powodów do wstydu, bo twórca w Polsce jest właściwie nieznany, jego odlotowa bajka tym bardziej. Rzecz scenicznie jest więc nieop