Dzisiaj wieczorem w Teatrze Muzycznym premiera: po raz pierwszy w Poznaniu zobaczymy operetkę Oskara Nadbala "Polska krew".
Kilka godzin przed spektaklem "Express" rozmawia z jego twórcami. - "Polska krew" powstała w 1913 roku w Wiedniu - mówi reżyser przedstawienia, znany dramaturg i twórca spektakli telewizyjnych, Józef Słotwiński - od razu zdobyła wielkie powodzenie. Jednak libretto tej operetki, choć atrakcyjne i z nerwem napisane, lansuje stereotyp Polaka utracjusza i lekkoducha. Dlatego, kiedy na zamówienie Operetki Gliwickiej i Teatru Muzycznego w Poznaniu, razem z Fedeckim i Jareckim podjąłem się adaptacji, szczególna uwagę zwróciłem na te cechy charakterów głównych postaci, które bliższe są naszej rzeczywistości. W naszej operetce polska krew, to nie tylko nieokiełznany temperament i zawadiacki humor, lecz również szlachetny romantyzm, a w osobie bohaterki oddajemy hołd mądrości i gospodarności kobiety polskiej. - Operetka w starej formie swą przeżyła, natomiast stare operetki w nowych opracowaniach dramaturgicznych, w nowej inscenizacji żyć będą jeszcze wie