Na Scenie Nowej Teatru Nowego w Poznaniu Izabella Cywińska wystawiła "Dziewictwo" i "Pamiętnik Stefana Czarneckiego" Witolda Gombrowicza. Dwa jego wczesne teksty jarzące się od ironii, dowcipu i demaskatorskiej analizy, zapowiadające te wątki, które rozwinęły się później w twórczości pisarza. Znakomity autor pomieścił obie te prozy w swoim "Pamiętniku z okresu dojrzewania" wydanym w 1933 roku. A więc w epoce już historycznej, od której dzieli nas bardzo dużo. Przedstawienie pokazuje jednak jak wiele nas łączy z wtedy rodzącą się mysią, i jak dzisiaj ta myśl jest ciągłe istotna i niezwykle trafna. Wprawdzie nie za dużo dobrego Gombrowicza oglądamy na scenie i moglibyśmy ulec złudzeniu, że ta twórczość jest już trochę z boku tego co dla nas najważniejsze, że nawet nie trafia w najbardziej bolesne punkty naszej świadomości. Przedstawienie poznańskie należy jednak akurat do tych, które, nie zniekształcając myśli Gombrowicza, wydobywa jej
Tytuł oryginalny
Dziewictwo utracone
Źródło:
Materiał nadesłany
Tak i Nie nr 2