EN

18.07.1982 Wersja do druku

Dziennik krytyka

Jak często u nas bywa - co nie świadczy dobrze o naszej polityce kul­turalnej, a szczególnie o kontaktach zagranicznych, zakupach praw i dzieł - rzecz poznaliśmy od końca, albo prawie. Najpierw była sztuka Dale Wassermana "Lot nad kukułczym gniazdem", wystawiona w 1977 przez Zygmunta {#os#871}Hübnera{/#} w Teatrze Po­wszechnym w Warszawie (dopiero zupełni niedawno zeszła z afisza). W dwa lata później oglądaliśmy na na­szych ekranach głośny film Milośa Formana pod tymże tytułem. Przed kilku miesiącami wreszcie, w dwadzie­ścia lat bez mała po pierwszym wy­daniu, ukazała się powieść Kena Keseya, "Lot nad kukułczym gniazdem", na której zarówno sztuka, jak i film zostały oparte. Film Formana widziałem w 1976, po premierze, na jednym z międzynaro­dowych przeglądów, dobrze obsadzo­nym, to znaczy pełnym dzieł ważnych. A jednak zrobił na mnie duże wraże­nie. Szczególnie Jack Nicholson w roli Randle'a Patricka McMurphy'ego, roli brawurowej, chci

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dziennik krytyka

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Literackie Nr 23

Autor:

Aleksander Jackiewicz

Data:

18.07.1982

Realizacje repertuarowe