"Reality Show(s). Kabaret o rzeczach strasznych" Przemysława Pilarskiego w reż. Jana Hussakowskiego w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu na Opolskim Maratonie Teatralnym. Pisze Magda Mielke w Teatrze dla Wszystkich.
W czasach, gdy różne mniejszości nawołują do "wyjścia z szafy", opolski spektakl "Reality show(s). Kabaret o rzeczach strasznych" pokazuje drogę przeciwną. Popkulturowa papka, zaserwowana przez Przemysława Pilarskiego i Jana Hussakowskiego, ukazuje codzienne życie osoby, która wybrała życie w szafie. Dosłownie. Bożena (Cecylia Caban) zanurzona jest w zmultiplikowanym wyobrażeniu wielu żon, które obijają się o różne problemy. Nieumiejętność odnalezienia się w nowej rzeczywistości i chroniczna obawa o przyszłość, sprawiły, że uciekając przed wylądowaniem na marginesie życia, weszła do szafy. To jej metoda walki z biedą. Meblościanki opuścić nie chce, pomimo że mąż - zwany tutaj Sąsiadem (zastępujący Bartosza Dziedzica, Leszek Malec) - wielokrotnie próbuje ją do tego namówić. Widują się tylko przez szparę w szafie, ale mogą przecież rozmawiać, a w święta nawet zaśpiewać razem kolędę. Bożena jest jednak zawzięta i wytrwała