"Słowa i nutki dla dużych i malutkich" Kabaretu Hrabi na XXI Biennale Sztuki dla Dziecka w Poznaniu. Pisze Maria Maczuga w portalu kultura.poznan.pl.
Na Biennale Dzień Dziecka jest codziennie, ale 1 czerwca nie mógł przejść bez echa, więc Kabaret Hrabi narobił hałasu. Podarował dzieciom premierowy spektakl "Słowa i nutki dla dużych i malutkich". Dorosłym także udało się uszczknąć odrobiny szczęścia. Zespół zaczął od życzeń i odśpiewania "Sto lat!", a jakże. Następnie zza kulis na scenę wyciągnął prezent, duży, taki, jakie dzieci lubią najbardziej, w pomarańczowym opakowaniu, co prawda bez kokardy, ale mucha lepiej pasuje do garnituru, więc nikt nie grymasił, zwłaszcza, że rzadko otrzymuje się w podarunku konferansjera i trudno powiedzieć jak powinien być zapakowany. Przemo Sasza "Ty Tam" z Kabaretu Jurki swoją rolę odegrał genialnie. Od tej pory należał do dzieci. Oddał się im bez reszty. Z każdym chciał zagrać w: "obśmiewamy temat nie wyśmiewamy osób". W zabawie cały czas był remis i radości co nie miara. Atmosferę podsycały piosenki, bo konferansjer oprócz żartów