Wczorajszy dzień należał do Agnieszki Glińskiej, jedynej nieobecnej - usprawiedliwionej, dopiero co bowiem urodziła córeczkę - wśród nagrodzonych Feliksem Warszawskim. Spośród 42 przedstawień, które miały premierę na stołecznych scenach w minionym sezonie, statuetka Feliksa i 25 tys. zł przypadła Agnieszce Glińskiej za najlepszą reżyserię przedstawienia "Bambini di Praga" wg Hrabala w Teatrze Współczesnym.
Trzy z pozostałych pięciu nagród podzielili między siebie aktorzy biorący udział w przedstawieniach, które wyszły spod jej ręki. Za najlepszą rolę kobiecą uhonorowano Feliksem i 25 tys. zł Agnieszkę Wosińską, grającą postać Mary w przedstawieniu "Pamięć wody" Shelag Stephenson w Teatrze Dramatycznym, także wyreżyserowanym przez Glińską. Za najlepszą rolę męską Feliksa i 25 tys. zł otrzymał Andrzej Zieliński, odtwórca roli Lilka Czecha w przedstawieniu Wniebowstąpienie" wg Tadeusza Konwickiego w reżyserii Macieja Englerta w Teatrze Współczesnym. Aktor nie krył wzruszenia - nie wyobrażał sobie lepszego prezentu na czterdzieste urodziny, które przypadły w dniu otrzymania nagrody. Stanisława Celińska nagrodzona została Feliksem i 12,5 tys. zł za drugoplanową rolę Kobiety w przedstawieniu "Oczyszczeni" Sarah Kane z Teatru Rozmaitości, a Sławomir Orzechowski - Feliksem i 12,5 tys. zł za najlepszą drugoplanową r